wtorek, 29 kwietnia 2008

Again... M.U.D.Gallery.


Love A.



Tear me down again... I want you too...
You're lovely... So beautiful...
You're perfect... In every way...

4U.

Regards: F%(bya).








Love: A.

Redha & M.U.D. in London.



MorM.U.D.

EufooriaRedha.

Embankment, London.




Like always... One love.
A.

I'm in **** with... You.



Poeta napisałby tom wierszy dla Ciebie. Ja jestem ********* i maluję litery dla Ciebie.
Przechowuję w głowie jasny portret Twój i tysiąc słów, a kiedyś Tobie szepnę do ucha że... *'* ** ****!

Chociaż serce czasem zimne jak bruk nad ranem a rozum chce je zagłuszyć i mówić za nie.
Nie czas na racjonalność, to zbrodnia emocje tłumić! A mi jak Skaldom wszystko mówi, że... *'* ** ****!

Nawet jeśli w tej minucie tylko, a jutro obudzimy się obok wiedząc, że noc to było wszystko i nic.
Nikogo nie winić za to, bo do miłości nie potrzeba czasu a namiętności!

I jeśli to jednak start choć nie umiem myśleć o jutrze... Wiem, że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech...

...Choć pewnie łóżko będzie puste, serce pełne. Całuję Twoje zdjęcie...! *'* ** ****!

Jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie to coś Tobie zdradzę...

Miłość dla mnie to huśtawka, która stoi w równowadze, bo chcę Ciebie z każdą wadą, nic nie zmienię... Mój narkotyku! Mój tlenie!

Jestem sam kiedy litery na kartce powstają...
To kłamstwo, bo potrzebuję Ciebie. Jesteś moją inspiracją!

Jedno dno, brak intryg, pułapek, brak gier, brak masek.

Ty śpisz, ja się patrzę.

Wiem, że słowa mają moc, której należy się szacunek.
Ale gdy mówię do Ciebie "Wszechświecie!", uwierz mi, wiem co mówię.

2007.o5.16. Nigdy wcześniej, nic później,

Bo ja ****** a nie mówię...